Dowcip dnia

Dowcip dnia

Dwóch dresiarzy jedzie autobusem. Podchodzi do nich kanar i mówi: - Bileciki do kontroli. A oni do niego: - Bujaj się, cwelu. Kanar podszedł do starego dziadka: - Bileciki do kontroli. A on: - Nie słyszał pan co koledzy mówili?!